piątek, 4 października 2013

O decoupage'u słów kilka

          Moja decoupage'owa obsesja zaczęła się parę lat temu, gdy po raz pierwszy zobaczyłam pudełko wykonane tą techniką. Na początku byłam sceptycznie nastawiona, cóż można bowiem uczynić z drewnianą skrzynką, paroma farbkami i serwetką kuchenną? Efekt niemalże powalił mnie na kolana. Postanowiłam spróbować wykonać coś własnoręcznie. Pierwsze próby nie były łatwe, technika ta wymaga dużej dozy cierpliwości i uwagi. Nie jest także hobby tanim, wiec sporo czasu zajęło mi skompletowanie podstawowej 'wyprawki': bazowej farby akrylowej, farb kolorowych, kleju do decoupage'u, kleju-lakieru, lakieru z połyskiem, zestawu pędzli i gąbek.
          Niewątpliwą zaletą 'techniki serwetkowej', jak czasem bywa nazywany decoupage, jest praktycznie nieograniczony wybór wzorów wykorzystywanych w trakcie tworzenia pracy. Mogą to oczywiście być wspomniane wcześniej serwetki, ale także papier ryżowy, tudzież wydrukowane wybrane przez nas motywy- w tej kwestii panuje całkowita dowolność.
         Następne etapy ozdabiania danego przedmiotu są nieco bardziej skomplikowane: wybór farby bazowej, dobranie formatu wzoru, pokrycie powierzchni klejem, wygładzenie, ewentualne pokrycie dobraną kolorystycznie farbą krawędzi motywu w celu ujednolicenia kompozycji, aż w końcu pokrycie przedmiotu kilkoma warstwami lakieru- są to oczywiście podstawowe, początkowe czynności. Gdy się je opanuje można przejść do zapoznania się z bardziej zaawansowanymi technikami, zakupić lakiery pękające itp.
        Tworzenie decoupage'u jest niesamowicie uzależniające, obserwując efekty swoich prac odczuwa się ciągły niedosyt, chce się robić więcej, lepiej, stosować nowe techniki, co w efekcie prowadzi do tego, iż nie można przejść obojętnie nawet obok pudełka po patyczkach kosmetycznych. Na zwykłe rzeczy zaczyna się patrzeć w niezwykle kreatywny sposób, zdecydowanie rozwija się w nas zmysł artystyczny.
          Ozdabianie przedmiotów wyżej wymienioną techniką jest bardzo czasochłonne, wymaga dużego zaangażowania oraz sporego wkładu finansowego, jednak satysfakcja płynąca z własnoręcznie tworzonych prac rekompensuje wszystko z nawiązką. Warto również dodać, że wykonane w ten sposób przedmioty świetnie nadają się na prezenty dla naszych bliskich. Z przyjemnością ogląda się wyraz twarzy obdarowanej osoby, gdy dowiaduje się ona, iż otrzymany przez nią przedmiot został własnoręcznie przez nas wykonany. Nie da się ukryć, że rękodzieło charakteryzuje się wysoką wartością artystyczną.
          Podsumowując- naprawdę warto spróbować.



Poniżej kilka zdjęć moich prac i akcesoriów:


Moja pierwsza praca- wspomniane wcześniej pudełko po patyczkach kosmetycznych


































1 komentarz:

  1. no to kiedys mi opowiedz o tej pasji :) jestem ciekawy jak sie tworzy takie cuda

    OdpowiedzUsuń